Alkohol w cieście działa na trzy sposoby jednocześnie – odparowując podczas smażenia, tworzy dodatkowe bąbelki zapewniające porowatość, rozpuszcza złożone związki smakowe w mące i hamuje rozwój glutenu.
Naleśniki okazują się wyjątkowo cienkie i ażurowe, o subtelnym szlachetnym smaku, którego nie można pomylić z nutami drożdży, donosi korespondent .
Koniak wydobywa smak masła w cieście, czyniąc go bardziej wyrazistym.
Zdjęcie:
Gospodyni francuskiego pensjonatu dodawała tylko łyżkę brandy na litr mleka do swojego słynnego ciasta naleśnikowego. Jej naleśniki były tak delikatne, że lśniły w słońcu, a jednocześnie pozostawały jędrne.
W wersji dla dzieci można użyć soku jabłkowego – kwas będzie miał podobny wpływ na konsystencję, choć smak będzie oczywiście inny. Najważniejsze jest, aby nie przesadzić, aby nie uzyskać wyraźnego posmaku alkoholu.
Spróbuj dodać łyżeczkę brandy lub koniaku do ciasta naleśnikowego. Zobaczysz, że stanie się ono bardziej płynne i elastyczne, a gotowe naleśniki nabiorą nieuchwytnego uroku. Jest to mały sekret wielkich kucharzy.
Przeczytaj również
- Chemia kulinarna: dlaczego do zupy fasolowej dodaje się szczyptę sody oczyszczonej?
- Dlaczego ananas jest dodawany do solanki mięsnej: enzymy, które sprawiają, że magia się dzieje

