Magia nie dzieje się z samymi wypiekami, ale z ich otoczeniem.
Szklanka wody umieszczona w kuchence mikrofalowej pochłania nadmiar energii mikrofalowej, która w przeciwnym razie natychmiast wysuszyłaby muffinkę lub ciastko, donosi .
Woda zamienia się w parę i tworzy wilgotną saunę wewnątrz komory, w której ciepło jest przenoszone na produkt łagodniej i bardziej równomiernie. Ciasto jest podgrzewane, ale nie wysycha, zachowując swoją delikatną konsystencję, tak jak po pieczeniu w piekarniku.
Zdjęcie:
Cukierniczka z kawiarni w Pradze odkryła tę sztuczkę, gdy musiała szybko odgrzać mrożone babeczki na poranny napływ gości. Jej odgrzane ciastka były tak samo dobre jak świeże – tak samo wilgotne i przewiewne, bez gumowatej skórki.
Kluczem jest użycie wystarczająco wysokiej szklanki, aby woda nie wygotowała się natychmiast. Najlepszy jest pojemnik o pojemności 300-400 ml wypełniony w dwóch trzecich zimną wodą.
Spróbuj podgrzać wczorajszą muffinkę z kubkiem wody w pobliżu. Nie rozpoznasz znajomej mikrofalówki – stanie się ona Twoim najlepszym pomocnikiem w ożywianiu wypieków, a nie ich zabójcą.
Czytaj także
- Dlaczego do polewy czekoladowej dodaje się kroplę octu: chemia brokatu i chrupkości
- Sekret pysznego chleba: pozwól ciastu wyrosnąć w lodówce

